Strony



sobota, 9 lutego 2013

Summer love cz. 25

Lo: To może mała imprezka jutro? Mamy wiele powodów do świętowania!
Z: Świetny pomysł, bro! Akurat się wyrobimy! A teraz chodźmy już spać, bo padam na twarz.
Li: Dobranoc, kochani. - rozeszli się po pokojach.
H: Chce ci się spać? Mi szczerze, nie bardzo. Co powiesz na mały spacer do parku?
Ja: Z miłą chęcią, kotku. - złapałam go za rękę i wyszliśmy z domu.
Po dość długiej wędrówce wąskimi ścieżkami, usiedliśmy na ławce. Pomimo późnej godziny na placu zabaw na przeciwko bawiła się parka, na oko 6-7 letnich, dzieci. Siedzieliśmy chwilę w milczeniu przypatrując się im.
Ja: Słodkie dzieciaczki. - westchnęłam.
H: Tak - przyciągnął mnie ramieniem do siebie i spojrzał głęboko w oczy - Jak już przyjdzie na to czas, pomyślimy o własnych...
Spojrzałam na niego z niedowierzaniem.
Ja: Harry, nie uważasz, że za wcześnie na taką rozmowę? Jeszcze wszystko może się wydarzyć...
H: Ale teraz wiem jedno na pewno, kocham cię - wpił się zachłannie w moje usta.
Kochałam go za jego piękne zielone oczy, za gęste bujne loczki, w których uwielbiałam zatapiać swoje palce, za słodki uśmiech, którym witał mnie co rano, za jego poczucie humoru, uczciwość i wierność, opiekuńczość i rozsądek. To uczucie, którym go darzę jest nie do opisania.
Ja: Ja ciebie też - chwyciłam go za policzki i zrobiłam tak zwane puci - puci.
Jego mina była bezcenna.
H: Ej, mam z tym złe wspomnienia! Miałem dziwną ciocię, która mi to ciągle robiła, masakra!
Ja: Haha, widzisz dowiedziałam się o tobie czegoś nowego.
H: Wracamy?
Ja: Tak, jasne.
Całą drogę powrotną rozmawialiśmy i wygłupialiśmy się. Nie mogę uwierzyć, że przez całe wakacje co rano będę się budziła obok tego wariata, to dosłownie spełnienie marzeń.
Ja: Wyobraź sobie Nialla we włosach Zayna!
H: Hahaha, to by wyglądało nieźle. Albo Maliczka w loczkach!
Ja: Hahaha, lub ciebie w krótkich włosach!
H: Nigdy nie oddam swoich loczków! - teatralnie chwycił się za głowę, chroniąc bujną fryzurkę.
Czas tak szybko nam zleciał, że nawet nie zauważyłam kiedy znaleźliśmy się pod domem. Od razu, po cichu, poszliśmy do sypialni.
Ja: Harry, ja muszę ci coś powiedzieć...
H: Co jest? - zapytał wyraźnie zatroskany.
Ja: Bo... Ostatnio jak ze sobą spaliśmy to był mój pierwszy raz. - patrzyłam w podłogę, nogą bawiąc się dywanem.
Nie chciałam mu tego mówić wcześniej, bo strasznie by się przejął. Stał chwilę jak wmurowany.
H: I mówisz mi to teraz? - powiedział z pretensjami w głosie - Pierwszy raz powinien być wyjątkowy, a twój był zwyczajny... - lekko posmutniał.
Położyłam rękę na jego policzku i spojrzałam na jego piękne zielone tęczówki.
Ja: Był wyjątkowy, bo przeżyłam go z tobą, bo cię kocham! - złączyliśmy się w namiętnym pocałunku.
Harry wziął mnie na ręce i przenieśliśmy się na łóżko. Położył się na mnie i zaczął całować po szyi. Nagle zrobiło mi się nie dobrze. Odepchnęłam Hazzę i wybiegłam do łazienki.
H: Co się dzieje?
Ja: A nie widać! - odpowiedziałam podirytowana.
H: Coś ci musiało zaszkodzić...
Ja: Wiesz gdzie moja szczoteczka?
H: Tak, już ci daję.
Nałożyłam pastę i porządnie umyłam zęby.
H: Chcesz może jakieś krople?
Ja: Nie, dzięki, już mi lepiej.
Styles w tym momencie powiedział coś, co ja sama zaczęłam podejrzewać.
H: O Boże, a jak jesteś w ciąży? - powiedział przerażony, głos delikatnie mu drżał.
Ja: To nie możliwe! Gdzie jest najbliższa apteka?
H: Tuż za rogiem. Pójdę i kupię ci test. - szybkim krokiem wyszedł z pokoju.
W ciąży? Jjjjak? Przecież się zabezpieczaliśmy! Dobra, nie wpadajmy w panikę, to tylko podejrzenia. Harrego nie było dosłownie pięć minut, a ja czułam się jakby to była wieczność.
Ja: Masz?
H: Tak - dał mi go do ręki i poszłam do łazienki.
Zrobiłam go i z niecierpliwością czekałam na wynik. Przecież od tego zależy reszta mojego życia. To czekanie mnie zabija. Po chwili pojawił się wynik. W moich oczach stanęły łzy... POZYTYWNY!!!


------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tak jak obiecałam wstawiam nowy rozdział :D
HeartAttack

10 komentarzy:

  1. świetny.... kocham... proszę daj szybko następny rozdział plissssssssss:*:*:):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże co oni teraz zrobią,proszę cie dodaj szybko następny <3333

    OdpowiedzUsuń
  3. O boże! i co oni teraz zrobią ;P super piszesz, proszę daj dalej!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Daj następny rozdzial tu i teras nowwww !!!!!!! Prosze<3;-)XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny, ale oni się zabezpieczali, więc jak? Ciekawe co będzie dalej <3 Pisz, szybko proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No kiedy dodasz nastepny umieram

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na następny rozdział. Aww ... ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Boże prze ciebie umieram kiedy nastepny ?? xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Szybciej następny bo umrę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!<3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń