Strony



niedziela, 24 marca 2013

Summer love cz. 32

   Po chwili byliśmy już w łazience. Szybko pozbyliśmy się reszty ubrań i pobiegliśmy pod prysznic, tak jak nas pan Bóg stworzył.
Ja: Haha, pierwsza cieniasie!
H: Czy ty właśnie mnie wyśmiałaś?  - uniósł pytająco brew.
Ja: Oczywiście, że nie~! Jakżebym śmiała! - odpowiedziałam chichocząc.
H: O nie! Za takie kłamstwo powinnaś zostać ukarana!
Ja: A w jaki sposób? - odparłam ledwo powstrzymując śmiech.
H: W bardzo przyjemny dla mnie! - wpił się w moje usta, przyciskając mnie swoim nagim ciałem do ściany kabiny.
Czułam, że podczas długiego pocałunku ciągle przygryzał mi dolną wargę.
Ja: Co ty się tak jej uczepiłeś?
H: Uwielbiam ją, jest tak pyszna, z resztą jak ty cała. - ponownie nasze usta złączyły się w gorącym pocałunku, a języki toczyły zażartą walkę.
Jego szeroki uśmiech był wręcz namacalny. To wspaniałe uczucie wiedzieć, że to moja osoba tak na niego działa. Całowaliśmy się łapczywie, jakby świat się kończył, jakby od tego zależało nasze życie.
H: Dziewczyno, co ty mi robisz? - powiedział odsuwając się i ciężko dysząc, łapiąc oddech.
Ja: Przecież ja nic nie robię, kochanie. - zrobiłam słodkie niewinne oczka.
H: Widzę, że nastrój ci się poprawił, a poczucie humory dopisuje...
Ja: Tak, zgadza się. Ty zawsze potrafisz mnie pocieszyć, choćby jednym uśmiechem, który jest zaraźliwy!
H: Kocham cię, głupiutka, wiesz?
Ja: Tylko nie głupiutka! - udałam obrażoną. - I ja ciebie też kocham. - wtuliłam się w mojego ukochanego.
Ten chłopak to najlepsze co mnie spotkało! Gdy go tylko widzę momentalnie się uśmiecham, on zawsze mnie wysłucha, pocieszy, jest moją opoką, zawsze mogę na niego liczyć. Jest zabawny i często przez niego płaczę, ale nie z powodu smutku, lecz ze  szczęścia, jakie mi daje. W jego silnych ramionach czuje się taka bezpieczna i kochana.
Ja: Co ja bym bez ciebie zrobiła? Właśnie sobie zdałam sprawę, że moje wcześniejsze życie było po prostu bez sensu, bo brakowało w nim ciebie, Harry. - patrzyłam mu głęboko w oczy i obserwowałam jak z każdym moim słowem pod jego powiekami zbierają się kolejne łzy. - Kochanie, nie płacz.
Po chwili ciszy powiedział:
H: Moje życie także było przepełnione pustką, ale ty je wypełniłaś. Co ja mówię... Ty nie wypełniłaś mojego życia. Ty jesteś moim życiem. - po policzkach zaczęły mu płynąć łzy, a ja także się rozkleiłam i jeszcze mocniej wtuliłam w mojego Hazzę.
Tak, mojego, już zawsze, na wieczność, bez końca tylko mojego. Przetarłam mu mokry policzek i schyliłam się po szampon.
Ja: Słońce, mogę ci umyć te boskie loczki? - zapytałam szeroko się uśmiechając.
H: Ależ oczywiście Kreweteczko!
Ja: Już myślałam, że o tym zapomniałeś!
H: O nie! Nigdy nie zapomnę! - wytkał mi język.
Ja: Schowaj ten jęzor, Styles! Nie drażnij się ze mną!
H: Będę, bo lubię! - ponownie pokazał język.
Ja: Och, Harry! To właśnie takiego idiotę pokochałam. - wpiłam się w jego usta, zrzucając szampon na ziemię, a ręce zarzucając na jego szyi.
W każdy nasz pocałunek wkładam całą swą miłość, całe uczucie jakim go darzę. Za każdym razem te same motylki w brzuchu, chociaż całowaliśmy się już tak wiele razy. Ręka Harrego zaczęła wędrować po mojej skórze, jechała od pleców, wzdłuż kręgosłupa, aż zatrzymała się na mojej pupie. Gładził ją delikatnie, a przez moje ciało przechodziło stado błogich dreszczy. Samym dotykiem potrafi mnie doprowadzić do szaleństwa. Ponownie przywarł mnie do ściany kabiny, a ja swoje nogi zarzuciłam na jego biodra i owinęłam je wokół niego. Jego nabrzmiała erekcja napierała na moje ciało. To wspaniałe wiedzieć, że tak na niego działam. Pogłębiłam jeszcze bardziej nasz pocałunek, stał się bardzo gorący i namiętny. Nagle gwałtownym, niespodziewanym ruchem wszedł we mnie, a z jego gardła wydobył się błogi niski jęk.
Ja: Ała! Styles! Mógłbyś mnie wcześniej uprzedzić!
H: Kocham jak się denerwujesz! - wszedł jeszcze głębiej, a ja ledwo się powstrzymywałam przed krzyknięciem z rozkoszy.
Ja: Kochany idiota! - cmoknęłam go w usta.
H: Tak to ja! - odpowiedział z promiennym uśmiechem.
Zaczął się we mnie poruszać, spokojnie, delikatnie z uczuciem, przy tym całował mnie po szyi. Jestem cała jego , ufam mu bezgranicznie, mogłabym powierzyć mu własne życie. Jego ruchy były powolne i głębokie, wchodził we mnie całą długością, co dawało mi dużo czasu na cieszenie się tą błogą chwilą. Nagle poczułam, że moje ciało sztywnie. Och, to niestety koniec tej wspaniałej tortury. Jego męskość eksplodowała we mnie, a ciało ogarnęło przyjemne ciepło. Wykończony ciężko dyszał, trzymając głowę na moim ramieniu, ja także dochodziłam do siebie po pięknym orgazmie. Oparł swoje czoło o moje i wpatrywał się we mnie.
H: Kocham cię, chcę żebyś była już moją na zawsze. [t,i], zostaniesz moją żoną?


------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej, przepraszam, że tak długo nie pisała, ale mam strasznie dużo nauki -.-
Podczas przerwy świątecznej postaram się napisać chociaż część zamówionych imaginów. :)
HeartAttack


39 komentarzy:

  1. Świetny podziwiam cię za to pisanie tylko szkoda że trzebabyło tyle czekać szybko nexta<3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie *.* Czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  3. I jak ona jest w ciąży czy nie???
    Fajnie by było jakby się okazało że test się mylil i nie jest w ciąży.. To byłoby zajebiste...
    Czekam na nexta .. Jesteś megaa <3

    OdpowiedzUsuń
  4. A co z tym dzieckiem ? :O Fajnie by było żeby urodziła ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie. Bo ona 16 lat a on 19 i wtedy juz pewnie by nie koncertował a tak to dalej byliby razem i może na stale zamieszkaliby u Harrego na stale. To byłoby coś <3

      Usuń
    2. Zgadzam się:P

      Usuń
  5. Jej świetne zakończenie! Niech się zgodzi, niech się zgodzi <3 !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny kocham proszę o następny plisss<3 <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny. Ale czemu w takim momencie się musiał oświadczyć?? Ja bym tak nie chciała, chociaż..., sama nie wiemxd
    Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  8. Extra :3 Next <33

    OdpowiedzUsuń
  9. Juz konczysz te opowiadanie ? :( szkoda ale napiszesz jeszcze jedno prawda ? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Daj nexta!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Szybko umieram naprawde dłużej nie moge juz czekac i sory za bledy ale pisze na telefonie kocham to opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny :)))))) Ale poważnie upiła się w ciąży :DDDDD ? (W poprzedniej części) :DDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  13. czemu nie napisałaś nowego przez święta :( Pisz dalej

    OdpowiedzUsuń
  14. Super,brak mi słów.;*
    Czekam na następne wydarzenia pisz dalej;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czemu tak długo cie nie ma już nie wytrzymam:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(:'(

    OdpowiedzUsuń
  16. czemu tak długo nie piszesz ..................????????????????????

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie no foch co ty umarłaś chyba wg przestane tu wchodzić kto jest za

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba jestem za ostatnio długo ni pisałaś i teraz znowu co się z tobą dzieje!!!Będę miała na ciebie focha jak nie napiszesz jutro!!!!!!!!!!!:-!

      Usuń
  18. Nie no masakra wiem że nie masz czasu no ale bez przesady to już trwa wieki a tak wogule czy ty czytasz nasze komentarze bo dużo jest tych osób które narzekają na to że właśnie długo nie piszerz!!!!!!!!!!:-!

    OdpowiedzUsuń
  19. Czemu tak długo nie piszesz? Kiedyś wrzucałaś regularnie... Wiem, że nie masz czasu, no ale chociaż w weekendy by się przydało :/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ej no kurdee ! Ty się chyba nawet nami nie przejmujesz ;c Prosze napisz to ! Codziennie sprawdzam czy są nowe imaginy a ty gówno -,- Niedługo wogle chyba nie będe go sprawdzać !

    OdpowiedzUsuń
  21. No ja pir*****e długo jeszcze bo sie chyba zesram z niedoczekania

    OdpowiedzUsuń
  22. Żal kto się ze mną zgodzi?-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie z taba zgadzam bo ty naprawde przesadzasz to juz trwa wieki moze napisz nam ze rezygnujesz czy cos przynajmniej bedziemy wiedzieli i nie bedziemy sie juz mordowac

      Usuń
  23. Nie doczekamy sie kolejnego ty wg nie czytasz tych komentarzy jeśli nie masz weny to nie szkodzi ale napisz ze potrzebujesz przerwy to my nie bedziemy sie meczyc z czekaniem na kolejna czesc

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam nadzieję, że po egzaminach dokończysz to opowiadanie. :D
    Czekam i czekam..

    OdpowiedzUsuń
  25. Zostałaś przeze mnie nominowana do Libster Award! Szczegóły u mnie http://qwertycd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Kiedy będzie następny...?

    OdpowiedzUsuń
  27. No ej weź już coś napisz ... :(

    OdpowiedzUsuń
  28. coś mi się wydaję że już nic nie dodasz prawda ?? -_-

    OdpowiedzUsuń
  29. czyli ma się rozumieć, żę to już koniec tego opowiadania?? :'( -_-"
    ~Słinka ;*

    OdpowiedzUsuń
  30. OMG genialny przeczytałam wszystkie czesci i są super taki mały dramat
    piękne piszesz to opowiadanie

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale kiedy kolejna część prosze dodaj

    OdpowiedzUsuń
  32. już jest maj ,
    a tu od 2 miesięcy nic:(?

    OdpowiedzUsuń
  33. Siemka. Jest już prawie czerwiec dlaczego nie dodajesz dalej???

    OdpowiedzUsuń
  34. Daj następny błagam

    OdpowiedzUsuń